Po co jechać kilkoma samochodami skoro wynajętym busem będzie taniej?

Wyjazd rodzinny? Wczasy z przyjaciółmi? A może zintegrowany wyjazd firmowy? W każdym z tych przypadków największe wątpliwości wzbudzają zwykle pytania. Dziś postanowiliśmy udowodnić Wam, że wyjazd własnym samochodem nie zawsze jest tak korzystny jak mogłoby się wydawać. Dokonamy też kilku istotnych obliczeń, bo jak wiadomo – liczby nie kłamią. Zanim jednak przejdziemy do konkretów przytoczymy wypowiedź naszego rozmówcy, który zajmuje się wynajmem busów.

Pan Andrzej to 45 letni przedsiębiorca z Trójmiasta. Swoim klientom oferuje wynajem samochodów osobowych w różnych klasach a także wynajem busów oraz autokarów.

„Wszystkie pojazdy należą do mnie. Współpracuję jednak z kwalifikowanymi przewoźnikami, dzięki którym mogę świadczyć również usługi z zakresu wynajmu samochodów wraz z kierowcą. To bardzo komfortowe rozwiązanie dla wielu moich klientów. Flotę wciąż rozbudowuję i modernizuję. Chcę bowiem zapewniać wynajmującym jak najwyższą jakość podróżowania. Wiem, że branża w której działam nie należy do najłatwiejszych, dlatego za wszelką cenę staram się odpowiadać rosnącym potrzebom klienta.”

Pan Andrzej uważa również, że popyt na jego usługi wynika z ekonomiczności i chęci oszczędności

„Koszty paliwa są rozchwiane – rosną i spadają. Moje usługi zawsze kosztują dokładnie tyle samo. W przypadku podróży własnym samochodem sprawa nieco się komplikuje. Oprócz kosztów paliwa należy pamiętać również o cenie eksploatacji oraz ilości miejsc. Niewiele osób posiada samochody, do których zmieści się siedem osób. W większości przypadków ludzie jeżdżą klasycznymi, pięcioosobowymi pojazdami a to przekłada się na wyższe koszty podróżowania.”

Czy jednak, aby na pewno wyjazd wynajętym busem będzie tańszy? Sprawdźmy to.

Na zorganizowaną wycieczkę wyjeżdża 20 osób. Od miejsca zamieszkania do miejsca docelowego wyjazdu dzieli ich około stu kilometrów. Przyjmijmy, że jednym samochodem będzie podróżować pięć osób. Jest to opcja najekonomiczniejsza, choć nie zawsze możliwa do zrealizowania. Do jazdy potrzebne więc będą cztery samochody. Każdy z nich spala około ośmiu litrów paliwa na każde 100 kilometrów. Przy uśrednionej cenie pięciu złotych za litr wszystkie auta zużyją go za około 160 zł. W przeliczeniu daje to 8 zł za osobę. Do tego należy doliczyć przynajmniej dwa złote od osoby za koszt eksploatacji samochodu. To daje razem 10 zł. Nie wspominamy tu oczywiście o konsekwencjach dla środowiska, które przy takiej emisji spalin na pewno nie będą dla niego korzystne. Koszty mnożymy razy dwa (w powyższe obliczenia nie wliczyliśmy drogi powrotnej).

W przypadku busów na wynajem koszty te są znacznie niższe! Pan Andrzej uważa, że bus, który wynajmuje spala około 7 litrów na sto kilometrów. To daje na całą podróż 42 zł. Jedna osoba zapłaci więc za paliwo około 2zł. Do tego koszty wynajmu pojazdu, czyli na jeden dzień jakieś 100 zł. Łącznie za podróż w obydwie strony jedna osoba zapłaci 14 zł. Różnica jest więc wyraźna. Komfort podróżowania również nie ulega zmianie. Pan Andrzej, jak i wielu innych przedstawicieli branży (np. Krakowski ComfortClass) dba o to najlepiej, jak potrafi.